……........................* Czas pożegnania *
...........Sezon 2024 w gnieździe Kropeczki i Kleksa dobiegł końca

..........

W dniu wczorajszym 18 września 2024 nasza wspaniała para Kropeczka i Kleks udała się na daleką migrację

Tegoroczny XIV sezon, to czas pełen wyjątkowych wydarzeń.

To trzeci z kolei rok, kiedy w Klekusiowie nie było naszego Ukochanego Klekusia.

Często przy różnych okazjach wspominamy Klekusia, ale jak już wiele razy pisałam, Kleks to wspaniały bocian który doskonale wpisał się w historię Klekusiowa, przejmując obowiązki po Klekusiu. Tworząc trzeci sezon parę z Kropeczką pozwolił nam cieszyć się niesamowitymi, wyjątkowymi sytuacjami z życia bocianiej rodziny.

Sezon zaczął się dosyć wcześnie, 24 marca, kiedy z zimowiska powróciła gospodyni gniazda Kropeczka.
Po dwóch dniach 26 marca powrócił jej partner Kleks.
Ku naszej wielkiej radości, w najważniejszym gnieździe zlokalizowanym na terenie Klekusiowa, wszystko dosyć szybko szczęśliwie się poukładało.

……....

……....

……....

W zakończonym sezonie para miała tylko jedno pisklę, wyklute z jedynego tylko spośród trzech złożonych jajek, jednak z gniazda wyfrunęło SZEŚĆ młodych bocianków.

Pod opiekę Kropeczki i Kleksa trafiła trójka piskląt spod Gniezna, jedno pisklę spod Lęborka oraz wyleczony po chorobie Fifi z gniazda w Szczytnicy.
Na zimowisko młodziki podążyły w dwóch turach, 12 sierpnia Bacio i Marina, 16 sierpnia Fifi, Bazyl i Roma.
……....

……....

……….

……….

Niespotykane wydarzenia miały miejsce w okresie, kiedy młode bocianki już fruwały i wiele z nich odwiedzało gniazdo naszej bocianiej pary, bardzo pozytywnie nastawionej do wszystkich młodzików. Jednym z nich był młody lotnik z gniazda bocianów niepełnosprawnych oraz bocianek wykluty w monitorowanym gnieździe w Jasieniu, który po nieszczęśliwym upadku z dachu, trafił na obserwację do Klekusiowa i gdy doszedł do formy odwiedzał młodziki Kropeczki i Kleksa.

……....

……......................….> Lećcie bocianki bezpiecznie <
…......….* Kropeczko i Kleksiku do zobaczenia wiosną 2025 *