Wszystkim użytkownikom "zaczarowanej łąki" przygrzewa słoneczko, a rozszerzające się pod wpływem deszczu rozlewisko wróciło na swoje miejsce.

Bocianie pary w gniazdach starannie opiekują się jajkami, trwa sumienne wysiadywanie, a nowy budulec jest stale dostarczany.

Z łąki korzystają wszystkie pozostałe ptaki, ale jak tylko który pojawi się zbyt blisko gniazd, w których trwa inkubacja, to biada … zresztą one już same wiedzą i wolą oddalić się z miejsca zagrożonego przepędzaniem. Pojawiają się także czaple, które zaglądają do tutejszych stołówek i one również muszą się mieć na baczności.


……....

...



..........

...



……....

...



……....

W najbliższym sąsiedztwie gniazda M-4 urządziła sobie gniazdko inna para bocianów … nie ma platformy, to ptaki same zadziałały i uwiły sobie całkiem fajne gniazdo.

……....

...



……....
