W gnieździe Opolki i Oskara trzy jajka, a dzisiaj wieczorem z pewnością pojawi się kolejne.

Niesamowite, jak na przestrzeni niezbyt długiego czasu gniazdo bardzo się zmieniło, jeszcze w połowie kwietnia nie było w nim budulca, teraz wyścielone dużą ilością siana i bardzo miękkie.

Pod wieczór jajka na chwilę zostały same … szybko jednak znalazły się pod opieką bocianów.
Oskar jeszcze nie ma obrączki, ale myślę że już niedługo również i on dołączy do grona zaobrączkowanych ptaków

……....

...



……....

...


