.
.
............. "17 MARZEC 2012 - 200 DNI BEZ KLEKUSIÓW"
KLEKUSIE ODLECIAŁY, RADOŚNI PŁAKALI,
A GOSPODARZ WCIĄŻ LICZYŁ DZIEŃ PO DNIU DO SETKI.
W MROŻNE, ZIMOWE WIECZORY, CIĄGLE WSPOMINALI,
A CZAS BEZ BOCIANKÓW WYDAWAŁ SIĘ JAKBY "LEKKI."
WKRÓTCE KTOŚ DOLICZYŁ ZNÓW 100 DNI KOLEJNYCH
I Z WYLICZEŃ WYSZŁO GDZIEŚ W MARCA POŁOWIE...
TAK WIĘC DZISIAJ MOI MILI Z RADOŚCI SIĘ ŚMIEJMY,
... ZA DNI KILKA NASZE BOĆKI BĘDĄ W KLEKUSIOWIE ...
......................
.................................................................................................