Gniazdo w Szczytnicy / sezon 2019

Re: Gniazdo w Szczytnicy / sezon 2019

Postautor: kasiageo » 29 maja 2019, 12:49

WYKLUŁ SIĘ CZWARTY BOCIANEK :D

W gnieździe w Szczytnicy mamy komplet maluchów! :) Dziś, w środę 29.05.2019 r., ok. godz. 8:26, w 31 dniu od zniesienia czwartego jajka na świat przyszedł Kleopatruś IV :cool: Poranek był mało przyjemny, mokry i chłodny, ale wraz z narodzinami ostatniego pisklaka Kleo i Patry wyszło słońce i oby pogoda sprzyjała odchowaniu całej czwórki. Rodzeństwo powitało najmłodszego jak na starszaków przystało, czyli... dziobiąc go, ale cóż - takie płaci się frycowe za bycie ostatnim ;)
Przed bocianimi rodzicami najtrudniejszy okres odchowu czwórki pisklaków. Trzymajmy kciuki za całą szóstkę: Kleo, Patrę i cztery Kleopatrusie!

A tak wykluwał się najmłodszy z bocianków:

Wychodzę! Nie dziobać mnie, starszaki!
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Jest czwarty potomek. Teraz to się zacznie... :cool:
Obrazek

Prawie jestem!
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Cześć Mały! Cześć Mamo! - czyli pierwsze czułości :)
Obrazek

ROŚNIJ ZDROWY, BOCIANKU!


Wypogodziło się, a dumny Tato Kleo odpoczywa, ogrzewając cztery bocianki :)
Obrazek

KLEOPATRUSIE CZTERY :P Najmłodszy już suchy i całkiem dobrze radzi sobie wśród starszaków :)
Obrazek

Dość rozrabiania! Trzeba trochę poleżeć ;)
Obrazek
kasiageo
 
Posty: 26
Rejestracja: 04 kwie 2019, 16:30

Re: Gniazdo w Szczytnicy / sezon 2019

Postautor: kasiageo » 15 cze 2019, 5:56

CZWÓRKA BOCIANKÓW PIĘKNIE ROŚNIE :)

Cztery bocianki Kleo i Patry rosną jak na drożdżach. Wszystkie mają już ponad dwa tygodnie i nie przypominają małych, szarych, nieporadnych kuleczek, jakimi były zaraz po wykluciu. I choć na początku sądziliśmy, że po tatusiu będą należeć do nowego gatunku "bociana szarego" :lol: , dziś są już coraz bardziej podobne do mamy ;) Urosły, wybielały, a z każdym dniem są silniejsze i sprawniejsze. Uwidaczniają się też ich charakterki. Rodzeństwo bardzo się lubi i zgodnie ze sobą żyje, ale po dłuższej obserwacji widać, kto rządzi, kto najwięcej leniuchuje, a kto najbardziej wybrzydza! Tu trzeba jednak ku sprawiedliwości wspomnieć, że wybrzydzają w zasadzie wszystkie :lol: Rozpieszczone bocianki potrafią kręcić dziobem na pyszne jedzonko, więc głodne na pewno nie są. Maluchy dbają już o swoją toaletę (choć oczywiście nadal są w tym temacie wspomagane przez rodziców), a nieczystości starają się wydalać jak najdalej poza dołek. Wieczorem, gdy temperatura robi się bardziej znośna, pisklaki uaktywniają się z ćwiczeniami nóżek i skrzydełek, którymi jeszcze głównie się podpierają. Najstarszy potrafi już stanąć prosto na nogach i utrzymać się w tej pozycji.

Kleo i Patra bardzo dobrze sprawują opiekę nad potomstwem. Bocianki są systematycznie karmione i pojone, co jest szczególnie ważne w czasie trwających upałów. Z rzucaniem cienia na maluchy jest coraz trudniej, bo i bocianki już nie są takie małe i miejsca zajmują coraz więcej. Cały czas jeszcze jeden z rodziców stale jest w gnieździe, choć moment, kiedy dzieci zaczną zostawać same, zbliża się coraz szybciej.
Myślę, że wszystkich bardzo cieszy widok Patry w roli troskliwej mamy po zeszłorocznych atrakcjach serwowanych przez sympatyczną, ale niezbyt zaradną Myśliczkę. Nasz Kleo ma w końcu wspaniałą partnerkę (po nieodżałowanej Klekotce) i z tej okazji nawet... wybielał! Miłość czyni cuda!

Fotoreportaż o tym, jak rosły cztery Kleopatrusie przez pierwszą połowę czerwca:

Maleństwa takie, ale już patrzą tam, gdzie rodzic:
Obrazek

Czułości względem dzieci:
Obrazek

i względem partnera - kocham Cię!
Obrazek

Dobry wieczór, Rodzice! Ja już potrafię zaklekotać!
Obrazek

Czułość, troskliwość, opiekuńczość. Miłość.
Obrazek

Kleo i Patra w promieniach porannego słońca:
Obrazek

Ktoś tu wcale nie chce spać i próbuje się wydostać spod ciepłej pierzyny:
Obrazek

Młode bocianki szare ;)
Obrazek

Szczęścia cztery:
Obrazek

Kluska:
Obrazek

Puszczam do Was oko i pokazuję moją piękną rodzinkę:
Obrazek

Miłość spod skrzydła:
Obrazek

Wielkolud!
Obrazek

Rośniemy!
Obrazek

Hejka! Kto mnie widzi?
Obrazek

Poranne i wiecozrne kursy autobusu wpisały się w stały rytm dnia
Obrazek

Pod troskliwą opieką najlepiej!
Obrazek

Cześć Kochanie!
Obrazek

Pomyślałby ktoś, że cały czas są takie grzeczne i spokojne:
Obrazek

Wieczorne porządki i "trzy" maluszki, jeden dość gruby :D
Obrazek

Kleo i Patra znowu w układzie synchronicznym ;)
Obrazek

Małe, ale ciekawskie:
Obrazek

Dym nad Szczytnicą, ale w gnieździe spokój i dwóch strażników ;)
Obrazek

Niedługo będę taki duży jak rodzice!
Obrazek

Dzieeeń doobryyy! To będzie piękny dzień, skoro takie słońce nas wita!
Obrazek

Ale może jeszcze trochę pośpimy:
Obrazek

Pooobuuudkaaa wszyscy!
Obrazek

Mama, Szefunio, Trójeczka i Tata:
Obrazek

Pisklaki synchroniczne parami po rodzicach:
Obrazek

Ktoś musi czuwać, żeby spokojnie spać mógł ktoś:
Obrazek

Karmienie to to, co lubimy najbardziej [bo jeszcze nie latamy]:
Obrazek

Family time:
Obrazek

A jeden, jak to często bywa, w opozycji do reszty ;)
Obrazek

A teraz pójdziecie grzecznie spać:
Obrazek

Ja nie idę spać! Nie chce mi się!
Obrazek

Coraz większe i coraz bielsze!
Obrazek

Warta wieczorna:
Obrazek

Idealna pora, aby trochę poćwiczyć:
Obrazek

Nie chce mi się spać! Kto się ze mną pobawi? [nikt]
Obrazek

Dzieci śpią, więc można rozprostować skrzydła:
Obrazek

Ja też chcę rozprostować skrzydła!
Obrazek

Starszak już taki duży!
Obrazek

Phi! Rybki to byśmy zjedli...
Obrazek

Kiedy one tak urosły?!
Obrazek

Choć energia rozpiera, przychodzi pora, kiedy cała czwórka pada i odpoczywa:
Obrazek

Błogi odpoczynek po trudach dnia:
Obrazek

Stoję na prostych nóżkach! Reszta brać przykład!
Obrazek

Widzicie, jak potrafię wygiąć szyję i zaklekotać?
Obrazek

Porozmawiajmy jak dziecko z rodzicem:
Obrazek

Stoję! I prawie latam. Tak, wiem, że prawie robi wielką różnicę ;)
Obrazek

Taaak sprawuję opiekę nad moją rodziną!
Obrazek

Świeża ściółka z rana:
Obrazek

Sobotnie śniadanie czterech klusek:
Obrazek
kasiageo
 
Posty: 26
Rejestracja: 04 kwie 2019, 16:30

Re: Gniazdo w Szczytnicy / sezon 2019

Postautor: kasiageo » 24 cze 2019, 13:56

ZAŚLUBINY KLEO ZE... SZCZYTNICĄ ;)

20 czerwca do szczytnickiego gniazda wpadł nagle zaobrączkowany i bardzo brudny bocian, wzbudzając niemałe zaskoczenie wśród obserwatorów po drugiej stronie kamery. Ale o ile widzowie byli zdziwieni, a niektórzy wręcz zaniepokojeni jego obecnością, o tyle czwórka młodych bocianków wcale się owego przyozdobionego w biżuterię ptaka nie bała :cool: Był to bowiem nikt inny jak nasz kochany Kleo, który tego dnia został spontanicznie zaobrączkowany. Bocian sfrunął do oczka akurat w momencie uzupełniania jego zawartości w bocianie przysmaki, ale chyba z wrażenia nie wylądował zgrabnie przy brzegu niczym Adam Małysz czy Kamil Stoch z telemarkiem ;), tylko zażył nieplanowanej kąpieli w bagienku. I to właśnie przy okazji oswabadzania z mało przyjemnej kąpieli Kleo dorobił się obrączek o końcówce numeru 34 . Zarówno bagienne spa jak i obrączkowanie nie zrobiły na nim specjalnego wrażenia. To wciąż ten sam, jedyny i niepowtarzalny Kleo :D

Obrazek
kasiageo
 
Posty: 26
Rejestracja: 04 kwie 2019, 16:30

PoprzedniaNastępna

Wróć do Szczytnica 2015 / 2016 / 2017 /2018/2019/2020/2021/2022/2023

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości