Od niedawna,kiedy zaczęłam je podglądać okiem kamerek a teraz i na żywo,zrozumiałam dlaczego tak mnie zauroczyły....Pokochałam je za czekanie na ich przylot zwiastujący nadejście wiosny,za emocje przy spotkaniach pod gniazdami,za te małe śliczne bociusie a najbardziej za to że są.....
Ogarnięta coraz większą pasją podglądania,co kilka dni powracam do "moich" okolicznych gniazd, żeby sprawdzić co zmieniło się od mojego ostatniego pobytu......
................................

Gniazdo to,na topoli zasiedlane jest przez bociany od 13 lat.W gnieżdzie przebywa para bocianów.Samica wysiaduje już jaja.Samiec znosi do gniazda budulec w postaci patyczków i suchej trawy.Starają się też o następne jajeczka.W 2012 roku bociania para miała cztery młode,natomiast ubiegły sezon był bez lęgu.
..............



..............


